ELIZA SUDER

 

Jestem absolwentką Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej oraz podyplomowych studiów muzealno-kuratorskich w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od 2007 roku prowadzę działalność gospodarczą, pracuję jako architekt. Posiadam uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej do projektowania bez ograniczeń od 2008 roku oraz 15-letnie doświadczenie w zakresie projektowania architektonicznego, nadzorów autorskich i projektowania wnętrz. Uczestniczyłam w wielu projektach i procesach inwestycyjnych, także z nadzorem konserwatorskim. W latach 2007–2010 współtworzyłam galerię Buduar. Od roku 2011 roku jestem właścicielką POCO Galerii oraz SHI Pracowni Projektowej na wrocławskim Nadodrzu, zajmującej się architekturą i wnętrzami.

Działania projektowe staram się sprowadzać do syntezy funkcji i formy, głównie przez świadome ograniczenie palety stosowanych materiałów. Mój warsztat opiera się na stworzonej przeze mnie bazie materiałowej. Każdy indywidualny projekt to synteza 3 wiodących materiałów, które dopełnione zostają przez wybrany kolor oraz charakterystyczną strukturę stosowaną w rozwinięciach detalu. Zakładana i realizowana konsekwencja projektowa pozwala w efekcie osiągnąć spójne i całościowe rozwiązanie, które  interpretowane indywidualnie – staje się rozwiązaniem unikatowym, będącym wypadkową potrzeb klienta, zastanego kontekstu oraz głównej idei projektanta.

Szczególnie ważna jest dla mnie relacja z zamawiającym – zrozumienie, a następnie twórcze zinterpretowanie jego potrzeb, uwzględnienie osobistych, często intymnych preferencji i przyzwyczajeń, a w efekcie wypracowanie konsensusu gwarantującego pozytywne odczucia klienta wobec zaprojektowanej dla niego przestrzeni.

Historia, sztuka, podróże, obserwacja współczesności i śledzenie aktualnych trendów stanowią dla mnie niewyczerpane źródło inspiracji. Uczestnictwo w wydarzeniach branżowych, tj. targach budowlanych, wnętrzarskich, designu oraz sztuki, pozwala mi być na bieżąco z obowiązującymi standardami i tendencjami oraz nie gubić przy tym mocnego osadzenia w ciągłości i tradycji, które nieprzerwanie stanowią dla mnie punkt odniesienia.

Każda realizacja jest dla mnie wyzwaniem pod względem twórczym, ekonomicznym i technologicznym. Zadowolenie klienta, uzyskane jako efekt: umiejętnego zagospodarowania budżetu (każdy projekt traktuję jako inwestycję środków klienta, która w efekcie ma podnieść wartość nieruchomości), oryginalności, funkcjonalności i ekonomii zastosowanych rozwiązań jest dla mnie największą motywacją. Lubię tworzyć projekty, które „działają” na tych wszystkich płaszczyznach.